Witamina C i jej wpływ na skórę
W drogeriach są setki kosmetyków obiecujących cuda niewidy dla skóry. Wypisane są jaieś kosmicznie brzmiące i egzotyczne nazwy składników, by zaintrygowany klient kupił. Ale czy czarna orchidea z Kilimandżaro, kwitnąca raz na 140 lat i zbierana ręcznie w świetle czerwonego księżyca, lub deszczu meteorów coś dla naszej skórze? Tak, da – całe, wielkie nic. A dodatkowo zrujnuje portfel 🙂 Trzeba bowiem wiedzieć, że działa tylko pewna ilość i dobrze przebadanych substancji, a całe to wariactwo z cudownymi, odkrywanymi przez 30 lat składnikami to chwyt marketingowy firm, które muszą kilka razy w roku rzucać na półki coś nowego i to wymusza wyszukiwanie coraz to szałowszejszych substancji.
No dobra, ale zatem .. co działa ? Działa : witamina A/ retinol w róznych postaciach, witamina C, kwas hialuronowy, peptydy, matrixil, olejki, komórki macierzyste z jabłoni i koniczyny, kolagen z elastyną, ekstrakty ziół i owoców, algi, liposomy i natotechnologia. Jeszcze znajdzie się drugie tyle sładników, ale nie mam dziś zasypywać Was całą tablicą Mendelejewa, ale dwoma i to w połączeniu 😀
Co więc takiego cudownego robi dla naszych skór witamina C ? Ujędrnia przez stymulację syntezy nowego kolagenu, rozjasnia przebarwienia, działa mikropeelingująco, przez to odświeża i czyści cerę. Poprawiając krążenie podskórne, w efekcie ją dotlenia, cera staje się promienna i jaśniejsza bez oznak zmęczenia. Wysokie stężenia tej witaminy działają też leczniczo na trądzik, łojotok, działają seburegulująco i zwężają pory. Czyli w wielkim skrócie – nasza skóra odzyska piękno, zdrowie i równowagę fizjologiczną !! Nieżle, co?? 🙂 Acha .. ale działa tylko postać lewoskrętna!
Polecam Wam zarówno witaminę C używaną zewnętrznie (serum z wit. C AVA-Rossmann, Dermo Future – Serum z 30% wit. C – Rossmann, Dermo Pharma – serum z 15% wit. C ) i wewnętrznie przez jedzenie duuużej ilości cytrusów, picie dobrych soków bez cukru i picie rozpuszczalnej witaminki C 1000 mg. Mniejsza dawka dla sóy nic nie zrobi, bo do niej dociera ledwo .. 3-4% składników odżywczych z tego co zjemy i pijemy. Wszystko zabierają wnętrzności. Więc więsza dawka musi być, by skóra coś tego miała 🙂 Dodatkowo wit. C produkuje w kobiecym ciele probiotyki, które dbają o nasze intymne miejsca i chronią przed infekcjami 🙂